Są osoby, które myślą, że wiedzą o mnie wszystko.

Są osoby, które myślą, że wiedzą co myślę i czuję.

Są osoby, które myślą, że wiedzą jak to jest być mną.

Ale tak naprawdę to co myślą, że wiedzą to jedynie...

Osłona.

Przed okrucieństwem tego świata.

Przed ludźmi, którzy chcą mnie krzywdzić.

Zmieniłam się.

Każdy to zauważył.

Ale wciąż nie jestem sobą.

Moja żądza krwi jest nieobliczalna.

Nikt nie zna prawdziwej mnie.

I z pewnością nie chce poznać.

Gdyby nie ta pieprzona osłona, cały świat byłby cmentarzem dusz, które...

hmm... wykończyłam.

Są osoby, które widzą jak moje nastawienie zmienia sie w ciągu kilku dosłownie sekund.

Bo jak długo można udawać kogoś, kim się nie jest.

Jeśli spojrzysz mi głęboko w oczy, ujrzysz ból, bezgraniczny...

Wieczne cierpienie.

Nigdy nie ujawnioną duszę.

Miejmy nadzieję, że już na zawsze pozostanie w ukryciu.