Nauczyła się nie odpowiadac, nie ripostowac,
nie dyskutowac, nie kłócic się.
Nauczyła się odwracac wzrok, przykrywac rzęsami wybuchające w źrenicach emocje,
uśmiechac się w duchu, nie zaciskac pięści.
Gdy czuje się atakowana otwiera znajomą niebieską furtkę i chowa się domu malw i słoneczników, w którym zawsze jest sierpień. Nie próbuj szukac wejśc poza niebieski płot. Dla obcych furtka nie istnieje.
Zdejmuję dzwonek z drzwi, odłączam telefon, zamykam oczy i mijam z Czasem.
Dziś wylewam się poza granice ciała - można mnie skrzywdzic nawet oddechem.
[Więc odebrała oddech wszystkim, którzy stanowili zagrożenie.]