Dzisiaj taki nuuuudy dzień, że masakra i na dodatek deszcz. ;c Ale oj tam, oj tam. xd
Na majmie jak zawsze zbita z chłopakami z byle czego. xd Na religi jadłam sb chrupki i mi pani powiedziała smacznego. (hehe). Na polskim karka była no i potem z dziewczynami na próbę. Na wf wymyśliłam taką spoko piosenkę. xd Na muzyce i przyrodzie to nic się nie działo. Pozdro, Majka za śpiewanie. xd ?
Jutro do Siedliszcza na czwórbój. ;d Ja już kończę notkę, bo muszę napisać opowiadanie z polaka. ;(