Źle się czuję. Jest ze mną źle. Tylko źle i źle. Idę się położyć do łóżka. W takich chwilach żałuję, że nie wybrałam laptopa. Od brata żulić nie będę. I tak uważa, że jestem chodzącym wirusem. Pomijając fakt, że jest mi źle czuję się jak zawsze. Przytłacza mnie ten szum zza okna. Nie lubię zimy i niech tak pozostanie. Nie chcę się ruszać z ciepłego łóżka na minusowe temperatury. Jutrzejszy Poznań przekladam na środę. Chyba, że moim wspaniałomyślnym rodzicom zachce się ruszyć tyłki do Ikei, abym w końcu wybrała jakieś ramki do zdjęć, półki, tylko cały czas mi pierdolą, że mam zrobic projekt jak ja wyobrażam to sobie ulokować w moich czterech ścianach. Może do tego czasu nie zamarznę życiem.
Chcesz być oryginalnym ? Rób to po swojemu. Użyj własnych sił myślenia i wymyśl coś innego ode mnie.