Takich trików nigdzie nie zobaczycie..
Jestem mistrzem.
A swoją drogą..
To ja chyba trochę się nudzę.
Chyba..
Na pielgrzymce było..
No i tylko Ci co byli to wiedzą..
Bo reszcie nawet gdybym wszystko opowiedział (zajęło by mi to dużo czasu)
to i tak zawsze uważaliby, że ich wyjazdy sa najlepsze.
To tak jest.
Ale dla mnie..w tym momencie ta pielgrzymka była fantastyczna :DD
(Nawet) duchowo też coś z niej mam.
Serio..
Czasem warto pomyśleć nad własnym postepowaniem.
W tym przypadku ktoś mi pomógł.
I 'równy gościu' z niego. XD
Choć nigdy wcześniej nie pomyślałbym tak o osobie pełniącej tą funkcję. :p
Może część z was już się domyśla o kogo chodzi.
A może nie. :)
W każdym razie to nie mój problem.
A nikt z was nie musi tego czytać. ;p
Piszę to jednak bo..
i tutaj znowu sekrecik ;pp
Takie moje małe zagrywki ;D
Ale to wszystko ma jakiś mniejszy lub większy sens. ;)
Wszystko. ;))
A omijając te moje dziwneee zakamarki umysłu xPP
Pielgrzymka w 100% udana :D
Lepszej się nie spodziewałem.
Już prędzej gorszej.
Ale na szczęście się myliłem. :P
Fotka dedykowana Zajdelowi. ;DD
Bo się chłopak przejął moją negatywną reakcją na jego pomysł.
Spodziewał się pozytywnej.
A te jpg tak na pocieszenie. :)
Przyjechałem do domu o 18.
A o 18 10 już mnie w domu nie było.
Taki jestem zagoniony. :(
Haha.. ;D
Ogólne moje przemyślenia w ostatnim czasie skłaniają mnie do wypowiedzenia poniższych słów.
Świat jest zajebisty!!
Przepraszam za ten kolokwializm.
Wiem, że na ten fbl wchodzą także takie osoby, które nie tolerują takiego słownictwa.
W pełni się z nimi zgadzam. :)
No bo j. polski jest taki bogaty i piękny a ja tutaj takimi podwórkowymi przymiotnikami rzucam.
Wstyd.
Ale nie przychodzi mi nic innego do głowy..
To doskonale odzwierciedla to co myślę. :D
A ja jeżdżę na łyżworolkach. :D
Szybciej od Rostika :D
Haha ;D
Też mam się z czego cieszyć..
pozdrowiłbym kogoś ale po co? :D
chyba wszyscy są zdrowi. :)
może umysłowo to nie do końca.. ale fizycznie chyba tak XD
ps nie mam na myśli nikogo konkretnego. ;DD
a więc tekst z 4, 5 klasy na koniec :D
kolega mówi do mnie 'JOŁ JOŁ!' xD
ja na niego tak patrzę..
jakieś 3 sekundy zadumy..
po chwili wybuch:
'joł joł jak taki wieśniak' ;DD
chyba wtedy byłem śmieszny ;D
wiem że to się głupio czyta ;D
ale ja za zdrowy to nie jestem xDD
więc proszę mnie pozdrawiać często i gęsto :D
papapa :D
notka napisana dla :
pana o imieniu CZAS