To zdjęcie takie jakieś nietego...wyglądam jakbym miała na jednej nodze anoreksje a ogólnie jestem
gróba oO...ale mniejsza z tym.
Ah, ten grad...był boski.
Juz miałam nadzieje z Nana i Nasyrem, że zmiecie on z powierzchni ziemi to cholerne zadÓpie zwane potocznie Celarowksą xD.
Otóż to właśnie moje osiedle, które powinno zniknąć, gdyz mam z nim same niemiłe wspomnienia.
No moze nie same, jednak głównie same niemiłe wspomnienia.
Ale nie nie udało się bóóóóó a taka miałam nadzieje.
Po moim policzku płynie łza.
Taka czerwona,
Taka krwista.
To rana ...
która ciągle przypomina Ciebie,
która przypomina moje nadzieje.