Wszystko tak szare i smutne,
nie ja nie mam czarnych mysli,
to wszystko wokół poprostu jest czarne.
Wybacz Sonic zawsze się zastanawiałam jak mozesz być smutny,
zawsze się dziwiłam dlaczego wylewasz niepotrzebnie tyle łez.
Zawsze bylo to dla mnie dziwne, chore, niemozliwe.
Uważałam to za coś innego, za coś co nigdy mnie nie dosięgnie.
Teraz juz widze czym jest życie i jakie jest okrutne.
Teraz juz wszytsko wiem... i przepraszam, że Cie nie rozumiałam.
Ludzie mówią różne rzeczy....nie myślą o tym,
że mogą kogoś tym skrzywdzić.
I tak niszczą zaufanie,
sprawiają, że ktoś staje się zamknięty na świat.
Ludzie tak strasznie się zachowują,
niszczą samych siebie.
Choć o tym nie wiedzą.
Krzywdzą, odrzucają, nie pomagają.
TAcy są ludzie,
ale oni dobrze wiedzą co robia,
przyjeli do siebie to, że robią źle nieświadomie,
bo precież ludzie są okropni,
NAWET NIE POTRAFIĄ SIĘ PRZYZNAĆ DO SWOJEGO BŁĘDU.
Najleprzą rzeczą jaką dał nam świat,
to ciężka praca,
bo tylko po niej, gdy coś osiągniemy
mamy satysfakcje.
Nie chce zwracać na nikogo uwagi chcę byc sama dla siebie.
Nie chcę być z kimś związana, chcę być sama dla siebie.
Nie chcę nikomu pomagać, chcę być sama dla siebie.
Jetsem straszna...tak jest kiedy ma sie za sob ą te 2lata,
niedługi, tragiczny okres.
W którym ludzie pomogli mi zamknąć się na świat,
zapomnieć o uśmiechu, szczęsciu, dobru
i WZALEMNEJ POMOCY.