Zdjęcie: Mała pogawędka z Bloo w Collegium Maius-Kraków =)
Było świeeeetnie! Tak świetnie, że aż nie chce mi się opisywać =D
Co najbardziej zapamiętam?
1. na pewno belgów co nam się zwalili do pokoju w hotelu
-"Szemaaa (o cookies!) Macie na imię Michael"
2.ten ból popuchniętej kostki i seksowny dźwięk mojej chrypki =p
3. minę Adriana kiedy ciągnełam go po sklepach z biżuterią, torebkami itp. =p
4. NOTARIUSZA (wtajemniczeni widzedzą o co cho^^)
5. aranżacja randki z panem trębaczem. Stwierdziłam, że to napewno piękny, wysoki facet i że podjadę do niego na jednym z koni, on spuści złoty warkocz, a ja krzyknę "Idę do Ciebie moja ty Roszpuneczko!". On pomacha mi, a na końcu okaże się że czyścił tylko trąbkę xD
6.wdrapywanie się na pomnik Mickiewicza
7. ten cholernie duszny przedział na który natkneliśmy się 2 razy
8. pana Tragarza, który pomógł mi w tramwaju. Kimkolwiek jesteś- dzięki mój Wybawco! xD (do dziewczyn: to wątpliwe żeby mnie podrywał, na prawdę! =p)
9. spotkanie w Katowicach xD xD Dziękuję za poświęcenie chwilki czasu =*
10. gra w mafię do późnych godzin
11.oficjalnie: czekanie na kawę, nieoficjalnie: zakładanie pułapek na belgów w korytarzu xD