Wehikuł czasu to byłby cud... 

Więęc, po kilku miesiącach postanowiłam napisać coś na fotoblogu,haah Brawo dla mnie.;]

 No to zaczęło się od Krakowa,jak zwykle spaliśmy po 3 godziny ale co taam .;D Nie zapomnę gry w karty u Agaty i Tereskii , gdzie z wiadomych przyczyn Kowal cały czas przegrywał, no ale przynajmniej zwiedził 15 piętro.Najbardziej zadziwiająca była Kasia,jak wyszła z pokoju w nocy i trzasła,kluczami w szafe , nie no ona jest pięękna. :D

Oczywiście najlepszy był teatr .<3 Przedstawienie w roli głównej z Grabowskim,ale po przedsawieniu chłopaki nie zdobyli autografów,przez co używali mnóstwo kolorowych słów.xd

Jeszcze było planetariumm...nie no ktoś widział tą prezentację.?No ale co zrobić jak się śpi po 3 godziny a potem nagle zgaszą światło hę.?

O.! i jeszcze Bodzisława , spotkałam .!^^,ale Olki niestety nie ;( , masz do mnie przyjechać małpo jedna na wakacje pamiętaj.! :D

Poznałam również Karolinę i Madzię hah kochaam was.<3;*  Karolina ,nie martw się znajdziemy Ci ten sklep,o egzo..no wiesz jak to dalej było,nie zapomnę tych wszystykich koni,których musiałyśmy pogłaskać, pamiętam tylko Bolka i Lolka , a reszta to nie wiem jak się nazywała. :D

Oczywiście powrót był jeszcze ciekawszy,wiadomo przez kogo.;* Bartek pewnie dziwnie się poczuł jak zobaczył,że Kacper z nim siedzi.;D

Przeprowadzam się do Krakowa i tyle.! tzn jak dam radę.;]

______________________________________________________________

' Trust I seek and I find in you
Every day for us something new
Open mind for a different view
And nothing else matters...'