"Ani czas, ani mądrość nie zmieniają człowieka, bo odmienić istotę ludzką zdolna jest wyłącznie miłość"
Uwielbiam ten zastrzyk energii w sobie, to pozytywne nastawienie do świata i ten uśmiech z byle powodu. To co stało się dzisiaj dało mi ten zastrzyk, teraz czuję że mogę góry przenosić, nic nie stanie mi na przeszkodzie. A to wszystko dzięki M. ;*
Dzisiejszy dzień spędzony jak najbardziej aktywnie (no przynajmniej w większości ;p). Najpierw do M.sama pojechałam na rowerze, później już z M. mieliśmy jechać do Krępy ale już przy samym końcu była za duża górka i skręciliśmy w las, a się okazało,że droga kompletnie nie jest przejezdna chyba, ze chce się zakopać po kolana w piachu ;D więc zawróciliśmy i pojechaliśmy na miasto. I właśnie tam, umocniło się moje przekonanie, że te miłe starsze panie, wcale nie są takie miłe, pchaja Ci się pod koła roweru, dzwonisz na nie, a one jeszcze pretensje mają, że ktoś śmie na nie dzwonić ;D później zrobiliśmy sobie mały przystanek u Moniki i z powrotem pojechaliśmy do M. odpoczęliśmy trochę, później grill i pojechaliśmy do domu ;)
I spotkanie z A. jeszcze nidgy nie cieszyłam, się aż tak bardzo cudzym szczęściem, ze aż miałam ochotę się popłakać z radości :) szczęścia kochana :*:* <3
M. :*:*:*:*:*
tylko ty, na zawsze !! :*:*:*