mirek85 uuu.. jak do tego doszło? bo rozumiem, że nie u ciebie bo byś wcześniej reagował i plewił robactwo trzewiowe. Jednak nawet jakby gekon leżał w zoologiku gdzie sprzedający zna się tylko na rybkach, to przecież aż rzuca się w oczy :/..
agkistrodon Bo oba zostały mi sprzedane jako parka H. judaicus - od "zaufanego" "hodowcy", który okazał się wszystko-w-dupie-mającym sprzedawcą i handlarzem. ;-) Życie... Trzymam kciuki za gekona.