Mój szkolny tydzień ma 4 dni.
Niedzielne imprezy rządzą.
Chociaz kac zabójca w poniedziałki niekoniecznie.
Ostatnia była mega.
Aczkolwiek subtelnie nas wyproszono o 2 z klubu...
I mam problem.
Nie umiem sobie z tym poradzić.
Zastanawiam się od tygodnia czy jeszcze kocham tak jak wczesniej.
I mam watpliwości...
Pokłóciłam się ostatnio i jest inaczej.
A do tego usłyszałam pare rzeczy które karzą mi sie zastanowić.
Ale najłatwiej jest uciekać od tego i własnie to robie...
Inni zdjęcia: :* patki91gdPodobny ? raffaelloJeszcze Panna purpleblaack... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24