Bazylika w Licheniu.

Bazylika w Licheniu.

Takie inne, nie końskie :PP

Byłam w Licheniu, na dwa dni i było boosko! W ogóle takie czyste miasto. ^^

Z wczorajszego próbnego miałam 38/40 pkt.

I normalnie się dzisiaj wkurzyłam. Bo jak wiecie nie dawno odkryłam genialną drogę na rolki. A dzisiaj tam se jadę, i jakiś debil wyjechał traktorem z pola, no i zamiast czystego asfaltu jest błoto i piach ;// bez sensu.

To sobie pojeździłam tu i tam xDD Potem zrobiłam prace origami, bo mi pani za przeproszeniem dupe truła ;//

I zrobiłam takie koło, poczynając od mojej działki, poprzez kasztanówkę i boisko xDD Z Bobisiem oczywiście :** A ten taki zajechany wrócił do domu xDD I potem pił chyba przez 5 min Biedactwo

A jutro test Ale nawet się nie stresuję Luzik.

I w ogóle jak wracałam ze spaceru, to u Kosa lonżowali takiego genialnego karego konia! Boski był No i muszę spróbować tutaj pojeździć "u mnie" ahh i ohh xDD a tak na marginesie to pogoda jest zajebista!!!

Grenadia

^{1 dzień}

P.S. W niedziele urodziny I aprat :PP (sony H10) bosko