wiem, glupiam i dziecinnam :)
cieszcie się jednak, że nie wiecie i nie widzieliscie wszystkiego :)
podobnoż to na starosc sie tak dziecinnieje. a starosc polaczona ze zgrzybiala tesknota? > bomba glupoty :)
bardzo, toujours :*
ten pocałunek
pachniał jak rozgryziona łodyga maku
czerwono posypał się z warg
zakwitł
w miękkim wgłębieniu dłoni
kiedy wspiełam się na palce
dzwonił
w dojrzałym polu
lecz wtedy
nie było już mnie
znikłam
w tym złotym pocałunku
[H.P]