Rozkminy z Gorzelak nieziemskie dziś.
Powiem tak po pierwsze to się nie zakochiwać.
Po drugie mieć wyjebane.
Po trzecie robić to co się chce.
Bo widzicie faceci ogólnie mają lepiej kiedy zaliczą dużo lasek nikt na nich nie powie dziwka, nie mają wyrzutów sumienia, co miesięcznych okresów, napięcia, nie rodzą dzieci, nie martwią się o niechcianą ciąże z dopiero poznanym facetem, a jeśli już jest ta ciąża to nie muszą się opiekować dzieckiem, mogą sikać gdzie chcą, nie muszą się malować żeby podobać się dziewczynom, no po prostu kurwa lepiej mają.
A oto nasz plany na przyszłość.
Motywem przewodnim będzie bogactwo, ruchanie, wykorzystywanie, zabawa.
To tak w tym planie uczestniczyć będzie trzy osoby: Ja, Anka, Nyśka.
Każda z nas znajduje sobie bogatego faceta, wychodzi za niego za mąż i żyje z nim przez jakiś czas.
W którymś momencie wtrąca się następna, biedny skołowany mąż zdradza, a smutna, zdradzona żona uprzedzona przez tą, z którą ją zdradził robi zdjęcia. Idzie do sądu gdzie wygrywa sprawę rozwodową dostając kupę hajsu.
Tę czynność powtarzamy parę razy.
Następnie kupujemy sobie zajebisty domek, zamieszkujemy tam we trzy.
Dom będzie zajebisty, spa, sauna, basen, sala do użytku imprezowego, wypasione sypialnie, po prostu full wypas <3
No i tu zaczyna się właściwa historia.
Zakładamy sobie jakąś dochodową firmę żeby zarabiać nic nie robiąc.
Trzy razy w tygodniu balety, faceci, w dwóch słowach PARTY HARD.
Będziemy przychodzić z imprezy z jednym facetem, a potem "Było miło, cześć"
Cały czas kosmetyczka, fryzjerka, masaże, chlanie po prostu wow. ;D
Nyśka, nie wiem co dalej pisać, ale w sumie najwięcej było o ruchaniu.
Tak więc na zakończenie: RUCHANIE ;D
Hahahahahahaha ;D
Umrę jak będziemy to jeszcze bardziej rozkminiać <3