Pamiętam Mamo, pamiętam...
Czuję się jakbym była na granicy wyczerpania
Na granicy świadomości
Na granicy normalności
Jestem zmęczona życiem
Szkołą
Nauką
Znajomymi
Problemami
Coraz częściej zauważam beznadziejność jaka mnie otacza.
To dziwne.
To smutne i złe.
Czekam aż znów zaświeci słońce.
Doszłam do wniosku, że estem jak huragan
Na początku spokojna, lekko orzeźwiająca, uśmiechnięta
Jednak kiedy ktoś się do mnie zbliży, niszczę
Huragan jest piękny, ale lepiej trzymać się od niego z daleka.
Tak jest chyba i ze mną.
Inni zdjęcia: Qady i pustynia bluebird11;) patki91gdJa nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24