Zaczynamy weekend <3
Idę pod prysznic i chyba wyjdziemy sobie z Liwka na spacer.
Zrobiłam wczoraj na obiad pyszne szparagi zawijane w piersi z kurczaka i boczus w sosie muszyardowym.
Dzis robię krem brokułowy z grzankami. Rozejrze sie za czymś na kolacje. Liwka zaśnie a my możemy sobie posiedzieć przy lampce czegoś mocniejszego i przy czymś fajnym za ząb :)
Jutro jade po towar. Mam wiele zamówień co mnie cieszy niezmiernie.