No więc brwi zrobione. Przy tym Bydgoszcz objeżdżona i kupa śmiechu z innych kierowców.
Mimo cholernego bólu- świetnie się bawiłam. No i przede wszystkim warto było.
Jednak roczek robimy 18 maja tak jak planowałam na początku. Długi weekend nie wypali. Dla mnie to plus, bo mam więcej czasu na manewry.
Liwka mimo choroby lokomocyjnej świetnie zniosła podróż, na miejscu była grzeczna, praktycznie większość czasu spała w wózeczku.
Poprawka brwi 25 maja, 26 moja Mama ma urodzinki, więc w dzień poprawki zapisałam ją na mezoterapię twarzy, szyi i dekoltu. Taki prezent urodzinowy od pierworodnej.
Zachęcam was do brania udziału w naszych konkursach: