Pięknisia olisia, haha.
Dzień jak codzień, tęsknię trochę za przeszłością.
Chciałabym móc cofnąc czas, ale z teraźniejszym rozumem.
Zrobiłabym kilka rzeczy inaczej, w niektórych sytuacjach zachowałabym się inaczej.
No, ale cóż. Tak się nie da.. Trzeba zapomniec i ruszac dalej!
Jutro z Dar, Ad, i Gołą jedziemy sobię na lodowisko, trochę chociaż wykorzystac ferie.
Potem pójdziemy pewnie gdzieś coś w pitolic i na jakąś herbatkę :)
Będzie dobrze (:
Pełna nadziei na lepsze jutro.