No wiec, znowu sie zjebalo. Tylko ze teraz tak na powaznie.
Niewiem czy bede juz mogla zaufac komu kolwiek.
Udawac uczucia? co to ma byc .. ? Nie warto komus robic nadzieji i go po prostu
wykorzystac. Jezeli na serio kogos lubisz, zawsze staniesz po jego stronie, jak nie to spierdalaj.
Najgorsze jest to ze nie latwo jest tak po prostu zapomniec.
Zaluje strasznie kilku znajomosci.
Gdybym tylko mogla cofnac czas..
na pewno nie miala bym tyle problemów jak mam teraz..
To juz wszystko jest takie trudne, ze juz sie nawet nie chce zyc.
Ale takie zycie.
''po prostu uciec, pozostawiając za sobą każdy nawet z najmniejszych problemów. zapomnieć o każdej źle podjętej decyzji. nie żałować i żyć, czerpiąc jak najwięcej z szansy, którą dostaliśmy od samego stwórcy. szansy, która już nigdy się nie powtórzy.''