Hej kochanie. No to piszę Ci tutaj notkę,która i tak zapewne nie będzie miała żadnego sensu,ale zawsze coś. Liczą się dobre chęci. No to doszliśmy w końcu do wspólnego konsensusu,który dał efekt. Cieszę się,bo w sumie tylko z jedną osobą mam takie serio złe stosunki,a z resztą jest na prawdę OK. <3 No to wiesz,że jesteś:

ZAJEBISTY

CUDOWNY

WSPANIAŁY

MASZ CUDNE WŁOSY

OCZY

WSZYSTKO <3

Tak! Ty to wszystko bardzo dobrze wiesz,bo codziennie staram Ci się to wszystko uświadomić,nie wiem,czy wychodzi czy nie... Jeszcze w maju,czerwcu,lipcu było idealnie. Wtedy zaczęliśmy się powoli poznawać. Tak,wspaniale. Co z tego,skoro wszystko minęło i to tak szybko... Tak kilometry robią dużo,niby tylko liczba,ale największy próg. Jest mi niezmiernie przykro z tego powodu,wieczorami patrzę się w ścianę,jak słup i nie potrafię odpowiedzieć  sobie na pytanie DLACZEGO. Życie jest chu*owe. Z dnia na dzień utwierdzam się w tym przekonaniu i też,że chyba nie jest mi pisane być na prawdę z kim będę najszczęśliwszą osobą na świecie. Z każdym dniem budzę się silniejsza,bardziej... TWARDA,ODPORNA na krytykę i zdanie innych... Jest mi momentami tak bardzo źle,że bym się po prostu do Ciebie pzytuliła i popłakała,ale NIE. Nie ma takiej możliwości,niestety. Bo ja to mam cholerne szczęście. ;/ Jest mi źle,gryzę się w sobie,że nie możesz być blisko mnie,bo w końcu jesteśmy przyjciółmi NA ZAWSZE? Potrzebuję po prostu serio się rozryczeć,jak małe dziecko... No,ale nie mogę. Nie mam komu... Na prawdę boli mnie serce,ale tego nie pokażę. Cholera. Nie pokażę. U góry masz moje zrąbane usta... W ogóle to cała jestem zrąbana,nie ma co ukrywać. Potrzebuję kogoś,kto mnie postawi nareszcie na nogi,potrzebuję czasem bardzo szczerej rozmowy,która da mi wreszcie do myślenia. Nie wiem,czuję do Ciebie coś,czego nie powinnam i bardzo mi się to nie podoba. Jest to kolejna rzecz,która boli. 

Powoli odliczam dni,kiedy Cię w końcu zobaczę. Twój piękny uśmiech,szklisto-zielone oczy i jak ponętnie zarzucasz tymi swoimi blond włosami.

Odchodząc od tematu,dziękuję Ci,że jesteś i mam nadzieję,że będziesz zawsze,mimo jak było,jest i będzie. Cholernie tęsknie. Bardzoooo...

Życie jest krótkie, więc łam za­sady: wy­baczaj szyb­ko, całuj po­woli, kochaj szczerze, śmiej się bez opa­mięta­nia i nig­dy nie żałuj nicze­go, co wy­wołało uśmiech na two­jej twarzy. 

P <3