Wczorajszy dzień uważam za udany. Naprawdę się stęskniłam za oglądaniem bijącej się Loli i ZuZu :D Kubuś to taki słodziak *_* Dziś znów się wyspałam ale mama mnie obudziła bym wyłączyła rosół ,więc zapewne gdyby nie ona spałabym dłużej. Muszę się ogranąć ,a przede wszystkim przebrać z piżamy bo jak mama mnie wniej zobaczy to JA CIE! Muszę również ogarnąc pokój i dokończyć jeść rosół ,który już chyba wystygł ;p Zaraz do kościoła ,a pod wieczór pewnie "Skins" lub jakiś film. Sophi moje słońce ty się nie martw bo napewno jest wszystko dobrze, trzeba być zawsze w dobrej myśli. Ja przez ciebie też się zaczynam martwić ale próbuję o tym nie myśleć :* Miłego dnia może dodam coś później :D
A good friend would offer you an umbrella in the rain, a best friend would steal yours and say "Run bitch, run!" e