what the fuck?
meczacy dzien dzis.
powrot o 16, sen i chwila czasu na spedzenie go z przyjaciolmi.
nie tak wyobrazalam sobie jesienne dni..
pociesza mnie fakt ze juz niebawem spotka mnie 'milosc'
tak bynajmiej pisalo w horoskopie, a moj zawsze sie sprawdza. ;]
nadejda nieprzespane nocy, tuziny porozrzucanych chusteczek obok lozka, tysiace mysli.
nie dziekuje. postoję...
jutro po szkole farbujemy wloski, a o 18 z ziomkami pod sklepem ;*.
Będziemy się mijać jeszcze jakiś czas . Dziwnie pospieszać wzrok , żeby się odwrócił , przywoływać pogardliwe myśli , upadłe słowa . Teatr maskowy . Akt pierwszy , scena druga . Że niby bez bólu.
Wlasnie taaaaak.
Rachunkowosc. ogarniamyy...
Inni zdjęcia: ** szarooka9325Nic chasienkaUrlop szarooka9325:) dorcia2700Feelings pamietnikpotwora1519 akcentovaSoczki i piwko. ezekh114:) tezawszezle;) virgo123Komnata grobowa bluebird11