Noc muzeów zaliczona.
Nachodziłyśmy się z Ulą. Obie mamy limo- ona od upadku na rolkach, ja od tego odkurzacza xD ludzie się nas pytali czemu się biłyśmy xD
Dziś jest mi smutno, że już niedziela. Nie mam ochoty pracować. Zwłaszcza po ostatniej rozmowie z menago. ;_;