Udało mi się dziś zmusić do wyjścia z domu. Poszłam nad morze, mam 4 kilometry na jedną z lepszych plaż. Stamtąd powędrowałam do Sopotu na kawę z maka i denerwowanie się na ilość ludzi xD
Zapomniałam że dziś też święto i wszyscy po śniadaniach wpadli na ten sam pomysł.
Nie zwiedzałam jeszcze za bardzo okolicy, nie korzystam z wiosny tak jak planowałam. Ciągle tu wieje i generalnie jest strasznie zimno mimo, że świeci słońce.
Chciałabym jeszcze kiedyś wrócić na siłownię. Potrzebuję tego, nazbierałam strasznie dużo kilogramów.. Nie sądziłam że jeszcze kiedyś do tego dopuszczę.
Jednak mózgi to dziwne wytwory.
Inni zdjęcia: :* patrusia1991gdJa patrusia1991gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24