Bitter savor of love  

Ogólnie to jestem przeziębiona, gardło mnie boli z trudnością mówię, jakoś muszę przeżyć, biorę tabletki itd, ale to swędzenie w gardle mnie dobija ; /

Dziś spędziłam popołudnie u Kandulskiego ;)

A na lodowisko już na pewno nie pójdę przynajmniej na razie bo to wszystko się zaczęło od tego, powiększone węzły w gardle ....

Na zakupach byłam z Michaliną. 

Kupowała prezenty :D

No i oczywiście nie zabrakło tez atrakcji z jej strony ;p

Wyrąbała się na zakręcie ;D

Ale nic się nie stało bo przecież było ślisko ;D

Brawo.:)

No a później z Hot w kościele :d

 Na studniówkę nie kupuję sukienki bo jak tak patrzyłam to nic mi się nie podoba :)

Już wiem jaką chcę i będę miała szytą 

Mam już jej wizję umieszczoną na zdjęciu i jest cudna 

Nie czarna tylko taka cielista, kremowa ;d

Szpilki już widziałam ale jeszcze się zastanawiam bo myślę, że znajdę jakieś lepsze 

No zobaczymy, zobaczymy jeszcze jest ponad miesiąc

Studniówka 28 stycznia :D

Promise this
If I die before I wake, oh
Promise this
Take the time to say your grace
On your knees
Youll pray for me
Promise this
Be the last to kiss my lips

; **