:) ależ mnie tu nie było... 

cały Mundial + okres przygotowawczy, który się zaczął przespałam na blogu, ale chill, w swoim domowym zaciszu wszystko na bieżąco kontroluję :)

wakacje mijają cudownie. wreszcie czuję się wolna, beztroska wokoło sprawia, że uśmiech nie schodzi mi z twarzy ! 

poznaję wreszcie całą masę fantastycznych miejsc w moim mieście, spędzam czas z przyjaciółmi, poznaję nowych ludzi, zumbuję i ćwiczę na okrągło, bo forma też być musi :D

ogółem tak się cieszą studenci, którym wizja końca sierpnia nie straszna bo.... jeszcze wrzesień <3 

strasznie tęsknię za tym blogiem i za Waszymi notkami, za tymi emocjami po każdym meczu, które w nich okazujecie, za każdą trafną oceną zawodników, za każdą żywiołową krytyką ! :) 

tylko, że nie mam czasu tu bywać :( być może wrócę później !

peace&love

<3

football4everr

Kraków