maj , później czerwiec - > a jak czerwiec,to koniec drugiego semestru, czyli KONIEC ROKU.
ojoj , szybko to wszystko minęło .
-> no ale jeżeli koniec roku, to i rozdanie świadedztw = OCENY!
i właśnie w tym leży sęk sprawy.
Moje oceny mnie właśnie nie zadowalają, w porównaniu do pierwszego semestru byłe trochę lepsze.
Dlatego stwierdziłam, że chcę/muszę je poprawić.
Może wydawać się, że zostało jeszcze sporo czasu, ale to szybko minie, a czas się specjalnie nie zatrzyma.
Najgorsze jest też to, że trzeba się uczyć i odrabiać zadania z obecnych rzeczy i jednocześnie nadrabiać zaległe.
Porobiło się! Mam nauczkę na przyszłość : >
[...]
Ostatnio, koleżanka przyniosła do szkoły gazetę.
Podczas jej czytania, coś skołoniło mnie do tego, żeby przeczytać zamieszczony tam horoskop.
Wg niego, z ocenami ma być wszystko dobrze. Ale wiadomo, że horoskop, to horoskop.
I prawdy nam nie powie. Nie wiadomo też co wg niego znaczą dobre oceny. Można się tylko domyślać.
O ocenach mówię już jakiś czas .. Ale teraz ze słów postanowiłam przejść do czynów i może horoskop się sprawdzi.
Mogę mieć jedynie taką nadzieję.
w s z y s t k o_o k a ż e_s i ę_ w_c z e r w c u !
3 - majcie kciuki !
Użytkownik foorgiveness
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.