nie pisałam no ale miałam zebiegane dni :))
Dnia 18 stycznia byliśmy w ośrodku dla chorych na Downa 4 godziny stania i rozmawiania masakra :) było miło
pouczająco :))
Pózniej Ziarno byłam strasznie znęczona:))
DZIŚ
szkola pózniej zakupy jansy uuuu wkońcu jakiś relaks :)))
Teraz kąpiel pózniej Mateuszek :D:*****