Dzisiaj jest jeden z gorszych dni herbata jest za gorąca, w domu wieje nudą a mi za bardzo nic się nie chcę, najlepiej żeby nikt ze mną nie rozmawiał bo jest szansa że wybuchnę... Myślałam, że jak zawsze będę cieszyć się z świąt, ale w tym roku jest inaczej, dziwniej, może dlatego że mam Ciebie. W praktyce jesteśmy dzisiaj osobno ,dwa domu, przygotowania do świąt, cała ta nagonka świąteczna sprawiła że oddaliliśmy się od siebie. Każda godzina, minuta, sekunda spędzona bez Ciebie to męczania, to przerażające jak w ciągu 9 miesięcy można się uzależnić od drugiego człowieka. Nigdy czegoś takiego nie miałam i nie wierzyłam że można tak kochać że aż boli. Nigdy nie pomyślałabym że w wieku 19-nastu lat będę taka dorosła a moje marzenia i plany zmienią się o 360 stopni. Myśle że to jest właśnie prawdziwa miłość i wiem to od dawna ale dzisiaj gdy pierwszy raz od miesiąca jesteśmy osobno w nocy w osobnych łóżkach  dotkneło mnie to szczególnie. Staliśmy się jedną osobą w dwóch ciałach i wiesz co, to nawet miłe uczucie.

Każdego dnia udowadniasz mi jak bardzo mnie kochasz, że jestem przy Tobie bezpieczna i nie pozwolisz żeby mnie ktoś skrzywdził, każdego dnia udowadniasz że jesteś tym jedynym...