Tak mi sie wzielo dzisiaj na wspomnienia i pomyslalam ze moze znajde tu swojego Foldzinke- i prosze!! :):)
Gwoli uscislenia- Folduszka kupilam jako 5-latka (z Amigo), startowalam na nim przez 6 lat najpierw w barwach KJ Amigo, potem Dakaru Sarnow, ale niestety z niego wyroslam (i wzrostowo i wiekowo), wiec musialam go sprzedac. I tak w wieku 12 lat (albo juz 13?) trafil do Lodzi.
Moja kochana myszka!... Tak mi sie za nim teskni... Napisz prosze na PW co tam u niego- jak sie zachowuje, jak Ci sie z nim uklada, jak tam jego nozki przednie? Jestes jego obecna wlascicielka?