Wiosenny uśmiech w ten pochmurny dzień.
Nawet dobrze wszystko idzie. Majówka zbliża się wielkimi krokami, a ja będę rysować mapę na zaliczenie! Boże, jak śmiesznie.
Ostatnie kilka dni dosłownie przebiegałam. Nie miałam czasu na nic. Chociaż nie, wlazłam na ostatni dzień Pyrkonu (za darmo, student potrafi) i kupiłam sobie książkę za 10 zł! Aha, i przez dwa dni pod rząd żywiłam się mięsem z grilla. Już widzę moje przerażenie, gdy spojrzę prawdzie w oczy i wadze w cyferki...
Geologia zniszczyła mi życie.
Życie nie musi być łatwe. Gorzej, jeśli jest nudne.
Wierzyłam w nas, nawet gdy cały świat był temu przeciw.
Tylko obserwowani przez użytkownika flyingacrosstheuniverse
mogą komentować na tym fotoblogu.