... i tak sobie siedzę, słucham sobie hiciorów z rmf i nie wiem czemu, ale każdy następny coraz bardziej mnie dobija. Chyba specjalnie tak tą listę przygotowali żeby mnie już całkiem zdołować :P
aktualnie trwa wypisywanie indeksu, przeglądanie notatek z 2tyg zajęć i nastawianie się na przyszłotygodniowe piekiełko.
...i nie zdawałam sobie sprawy z tego, że jedna wiadomość na gg, że jest okey może tak człowieka ucieszyć! ;) szczególnie podczas "umierania" z 38,5* w łóżku pod stertą kołder i koców.
Najbardziej zastanawia mnie zawsze to, dlaczego kładąc się do łóżka, człowiek myśli o wiele więcej niż podczas np siedzenia na nudnym wykładzie/w autobusie/jadąc autem/ czy cokolwiek. Myślę, myślę, myślę... i myślę, że bardzo tęsknię za przeszłością. Teraźniejszość jest ok, ale odebrała coś, co było baaardzo ważne- czas na przyjaciół.
Tęsknie za Adrianem, Sonią, Domi.. choć przecież mamy dla siebie czas.. ale to i tak nie jest to, co było wcześniej. Będąc w liceum dziwiłam się tym, którzy studiowali i nie mieli czasu się spotykać.. bo przecież miałam tyyyle wolnego czasu... a teraz? w poniedziałki marzę o piątkach... i tak jeszcze kolejne pół roku... no nie będę marudzic, bo KTOŚ mi powie, że nic się nie zmieniło i nadal jestem marudzącym dzieciakiem :D
Dobrze, że chociaż mam fajną Oligo2011, bo ostatnie 3 dni były koszmareeem. I część z niej umilało mi wszyystkie ostatnie okieneczka! :) I nie straszne mi przyjeżdżanie na 7:30, chociaż mam na 12:10! :D Myślę, że po pół roku można już spokojnie mówić kogo się lubi, kogo nie, komu można ufać, komu nie, komu zależy na innych, a kto jest pieprzonym egoistą! ;)
... a Ciebie kocham, kocham, kocham i tęsknie cholernie! i Ty wiesz! :*
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24