dlaczego po prostu nie potrafię zapomnieć tak z dnia na dzień ? ;/
chciałbym po prostu żyć dalej ale nie potrafie robić tego tak jak kiedyś.
cały czas jestem sobą ale ukrywam przed innymi swoje uczucia.
boje się odrzucenia.
ja po prostu jestem bardzo wrażliwy i nie potrafię się pozbierać tak szybko jak niektórzy. ;/
i po co poznawać osobe "być z nią długo"
a ona i tak bez powodu odchodzi.
Nic nie rozumiem.