Tak na początek to Dobry Wieczór, sorki że tak póżno pisze ponieważ wcześniej nie mogłem znaleść na to czasu ale jakoś urwało mi się 10 minutek i moge napisać... :)
Dzisiejszy dzień potraktujmy jako wiatr, nie było za najlepiej....
Nie będe aż tak sie rozpisywał, wszystko szło dobrze dopuki nie dostałem telefonu od Trenerka mojego myślałem że to nic takiego że znowu chce porozmawiać, a tu nagle "Dominik nie boksujesz 26..." ja na to trenerze ale przecież jestem na 100 % przygotowany odbyłem najlepsze sparingi poprawiłem kondycje, a on na to nic się nie stało trzymaj forme na następny raz!! troszeczke się wkur..... no zdenerwowałem :) ale 13 Listopada może coś wypadnie i okazja się nadarzy żeby zaprezentować się z jak najlepszej strony!!! to tyle do tematu boks :)
Ciągle pozostaje niewyjaśniony temat mojego powrotu do polski, aktualnie na dzień dzisiejszy są to prawie dwa lata, ale mają to być cztery więc jestem w kompletnym dołku bo tęsknie za Szczeciniem bardzo!! i marze by tam wrócić i przy okazji spotkać się ze znajomymi!! ale na tą chwile musze się skoncentrować na nauce i boksie!! bo tylko to w tej chwili mi zostało!!
DOBRANOC
Maluchy Moje HaHa