Y
Zdecydowanie kochaaam te Panie, zdecydowanie
częściej musimy uskuteczniać Świętą Trójcę. Lubię
Kaśki monologi i samouciszanie się, lubię 'to mnie
bolało' Jadzi, absolutnie nie pójdzie Wam w boczki,
a w Italii i Lloret zaszalejemy, jednorazowo też, jak
najbardzieeej. Gramoffon okazał się całkiem klawym
miejscem, będziemy bywać tam częściej. Nawet nie prze-
szkadzało mi dziś to, że byłam "jedynie podmiotem z do-
wodem". Zobaczymy, czy będziecie płakały jak swoje dos-
taniecie mądralińskie.
Bardzo nie spodobał mi się fakt, że w miejscu, w którym umiejsco-
wiony jest prawy jajnik, jest sinyy ślad. Podejrzewam, że to sprawka
dzisiejszego soczku, ta mieszanka pozbawiła mnie 50% płodności... U-
dział MUSLI w tym wszystkim, zakupionego w Żabce w drodze na przy-
stanek raczej wykluczam. Jadzia uważa, że "z moim temperamentem za-
wojuję nawet z jednym". Nie zaprzeczam. A według Kaśki "i tak nie chcę
mieć dzieci". W sumie racja, aczkolwiek wolałabym jednak mieć sprawne
wszystkie... hm... części... siebie.
Podmiot liryczny Ż zapisała się na prawo jazdy, więc strzeżcie się
mobilki na wszystkich dróżkach. Dodatkowo lubię to, co wytworzyło
mi się na głowie, nie ma problemu z prostowaniem.Długie loki i fale
jak najbardziej na plus.
Podobno jestem bezwstydna. I to także moje zdanie. Tak sądzę.
Jeśli zamiast serduszek na początku i końcu wyświetla Wam się "Y",
to coś nie tak z Waszym komputereeem! :)
I'll be your sunshine
You can be mine
You'll be my windshine
Y