photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
nabrzydsze
Kategoria:
Shots.
Dodane 23 SIERPNIA 2010
21
Dodano: 23 SIERPNIA 2010

nabrzydsze

podobno.

tak stwierdził mój kolega.

 

myknęliśmy się w góry. miałam dużo czasu na refleksje.

te wakacje są najgorsze z moich dotychczasowych wakacji.

nie mówię tu o atrakcjach, wyjazdach, ludziach,  których poznałam i będę trzymać za łapki, żeby nie uciekli mi nigdy. nie. całe te wakacje są wypełnione jakąś cholerną tęsknotą. za Olą, potem za Kasią, za rodzicami, za Rzeszowem, za Wrocławiem, za Grecją, za Jadzią, za Darią, za Patką, Klaudią, Caroliną (chociaż za Tobą to ja już nie wiem od kiedy tęsknię ;P), za Sadeckim... cały czas tęsknię. tak mnie rozrywa od środka.

 

nie pojmuję też ludzkiej skłonności do oceniania po pozorach. te wakacje nauczyły mnie, że pozory zawsze są tylko pozorami. że za naszą powierzchowną tak naprawdę oceną kryje się ktoś, coś zupełnie przeciwnego. jeśli oceniamy kogoś pozytywnie nie poznając go, ten ktoś po bardzo krótkim czasie okazuje się być jak rodem z naszych koszmarów. a z kolei jeśli ostatnie, o czym pomyślimy, jest zaprzyjaźnić się z osobą, która wydaje nam się zarozumiała, gróboskórna, niesympatyczna, wyniosła, to najczęściej okazuje się, że to przyjaciel na całe życie, którego jeszcze nie poznałeś. i może nie poznasz, jeśli tylko nie pozbędziesz się uprzedzeń.

nie wiem ilu takich ludzi, takich znajomości przegapiłam. bojąc się podejść, na starcie przekreślając kogoś. tylko dlatego, że nie spodobał mi się wzrok, którym obdarzył mnie przez sekundę. że stał z nosem pod sufitem przez tę chwilę, kiedy na niego patrzyłam, że nie spodobało mi się, jak się wyraża, chociaż akurat był wyprowadzony z równowagi. że jest młodszy, czy grubo starszy.

to nie ma znaczenia.

bo na dłuższą metę okazuje się, że osoba młodsza od Ciebie o rok, czy nawet dwa jest dużo dojrzalsza niż Twoi równolatkowie, czy nawet pięć lat starsi. i wiem co mówię, wiem to z autopsji. przekonałam się na własnej skórze, że czasami chłopak, mając 22 lata będzie gadał do Ciebie jak do małego dziecka, zmienionym głosem, sepleniąc i chichrając się jak tępy osiłek z czegoś równie tępego jak on sam. aa no i będzie od Ciebie jeszcze oczekiwał tego samego, że mu zawtórujesz. a Ty popatrzysz na niego z miną "tak już masz, czy Ci jeszcze za to płacą? ;|" a on nie skuma i jeszcze bedzie Cię głupio dziecinnie przedrzeźniał.

czasami chłopak mając 15, czy 16 lat zaskoczy Cię swoją dojrzałością do podejmowania niektórych decyzji. zaskoczy Cię swoją samoświadomością, wiedzą, że każdy krok ma swoje konsekwencje. że każda minuta działa na korzyść, lub niekorzyść. że im dłużej zwlekasz, tym głebiej, dotkliwiej zranisz. że im szybciej coś skończysz, tym lepiej dla drugiej osoby, niekoniecznie dla Ciebie. zaskoczy Cię swoim brakiem egoizmu, zdolnością do poświęceń, pojemnym sercem i rozumem. zdolnością do wyższych uczuć, tak wysokich, że nawet Ty, starszy, czy starsza, nie potrafiłeś/łaś do tej pory ogarnąć. do momentu, w którym ją, czy jego poznałeś/łaś.

tacy ludzie to perełki i ja takie perełki mam. i naprawdę warto trzymać ich blisko siebie, uczyć się od nich.

te wakacje były najgorsze pod względem pożegnań, rozstań, tęsknoty, odległości...

ale najlepsze pod względem nawiązanych na całe życie przyjaźni.

 

będę trzymać Was blisko, nabliżej, bo przy, W sercu.

 

A. S. K. M. R. N. P. K.

A.

 

 

maybe

I'll end up

tryin to catch

a fallin star..