a dokładniej ateńska toaleta.
zdjęcie w lustrze musi być, a już tym bardziej zniszczona jakość.
moje życie to jest jakaś totalna enigma. nie ogarniam go w stu procentach, ale lubię ten stan.
lubię biegać z miejsca w miejsce w absolutnym braku czasu. nie siedzieć na dupsku w domu i zamulać.
ostatnie czterdzieści osiem godzin to była jakaś szaleńcza bieganina. mysłowice, lędziny, mysłowice, lędziny, tychy, lędziny.
no człowieeeku ogarnijżesz to.
zdąrzyłam się na kogoś wściec i temu komuś wybaczyć.
zdąrzyłam obejrzeć shreka w 3D i pooodobało mi się bardzo, choć 3D nienawidzę.
zdąrzyłam kupić milionową spódniczkę.
zdąrzyłam pojechać z Darcią do fryzjera, nie wiedzieć gdzie on jest, znaleźć go i potem jeszcze sama wrócić!
zdąrzyłam wściec się na rodziców za ich totalną ignorancję moich priorytetów.
zdąrzyłam umówić się na dziś z Darcią i bułgarską Patką.
a teraz napiszę do Kaśki sms'a że jest najlepiej na świecie.
xoxo
flo