dzień dobry.
pamięta mnie ktoś?
ten cudowny, idealny fotoblog jutro kończy rok i jeden miesiąc,
a ja ciągle kasuję zdjęcia i zaczynam od nowa, normalne? wątpię.
postanowiłam zacząć jeszcze raz, ostatni - obiecuję.
moje słowo jest gówno warte.
nie patrzeć na moją seksowną i pociągającą minę na zdjęciu.
moja mordka już tak ma, zawsze musi w różny dziwny sposób zacieszać.
heh. nie śmiać się!
do-wi-dze-nia.
będę wpadać.
kozak.