Alutka zaczyna słuchać reggae ;D Co się stało? Wszystko przez Bednarka!
Przez kilka dni, mam zajebiście dobry humor. Czuję się 100% łumen. Kilka miłych, zarazem pięknych słów potrafi zdziałać cuda. Jest zajebiście, sielanka, sratatata, ale zarazem dziwnie. Dziwnie się czuję z tym, że chyba coś poczułam ;D
Ale od godziny humor się popsuł. Od godziny jestem cholernie wściekła, chodzę wiecznie wkurwiona. A do okresu jeszcze daleko. I doskonale zdaję sobie sprawę z tego, co jest powodem załamania nastroju.
Podsumowując.. Brakuje mi przygody. Miłości?
5 dni <3