/nie ja
bilans:
ś: kanapki [240]
o: spaghetti [450] ZNOWU, NO ;c
k: nic
przekąski: parę winogron i takie serowe cośki :D
razem: 690/1000 +te przekąski, to pewnie dobiłam do tego 1000
oj, takie siedzenie w domu mi nie służy. nic tylko jem ;D
jeny, serio muszę zrobić porządek w tych znajomych. przez niektóre dziewczyny rzeczywiście popadam w jakąś paranoję. np. zjem mało, ale przypomnę sobie, że jakaś inna dziewczyna od paru dni je połowę tego mojego 'mało', to jestem załamana sobą... ale mój rozsądek jak na ten czas zwycięża, więc spokojnie ;)
myślicie, że to dobry pomysł, by zamienić ciemne pieczywo, na takie chrupkie? czy to po prostu takie gadanie? ja np. boję się, że zamiast dwóch kromek chleba, zjem yyy sześć tego chrupkiego i wyjdzie na to samo. polećcie mi jakieś, co? :)
aktywność:
1h rower
100 brzuszków
100 brzuszków skośnych
30 'scyzoryków'
40 nożyc
30 unoszeń nóg do tyłu
30 unoszeń nóg w bok
15 unoszeń nóg w bok (inny rodzaj xd)
15 unoszeń nóg w bok (jeszcze inny rodzaj :DDD)
49 dni do wakacji
51 dni do ważenia