`Zawsze tak jest - nigdy nie wiem co jest pewne`
Bzium.<3
Już 25 września. Jest gorzej niż myślałam.
Jeszcze na początku wierzyłam w siebie. Że chociaż będę prace domowe odrabiała. Że temat przeczytam przed lekcją. Teraz jestem zawalona wszystkim, przez moją tygodniową chorobę, i NIE WIDZĘ ŚWIATŁA. ;P
Najgorsze, ze chyba powitałam z otwartymi ramionami jesienną melanholię która zawsze (suka! ) mnie odwiedza w tej cudownej porze roku. -.- Gdyby nie zozole to ja nie wiem czy nie zapuściłabym korzeni w domu, czy coś.
Ale, hej, mimo wszystko fajnie jest. Nie mogę narzekać chyba na coś konkretnego. Chyba. :)
Żyję jak zawsze w roku szkolnym od weekendu do weekendu.