Zacisnąłem na kilka sekund powieki, otworzyłem, nic bez zmian, oparłem się i siedziałem nie robiąc nic, nie myśląc nawet, byłem nikim nic nie znaczyłem... byłem jak wczorajsza pozgniatana kartka, którą później wyrzucili do śmieci.
Każdy dzień jest dla mnie wyzwaniem, które podejmuję z myślą, że opłaca się to, z myślą, że moja fatyga nie pójdzie na darmo...
Smary
http://www.youtube.com/watch?v=-k8vl-Nz0SE
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24