Jeszcze z początku wakacji w Jasminum :)
Dosiadóweczka, anglezujemy bez strzemion i wodzy.
Jak Koron dziś chodziiiiił! Ale Magda ją urządziła, najbliższy tydzień będziemy się na trójkącie bawić :) Dzisiaj mistrzowsko! Zaokrąglony grzbiet, szyjka, dupka, która ładnie wchodziła pod kłodę. Niczego więcej nie mogłam chcieć. Niech jeszcze koń tak w galopie chodzi :D
Potrzebuje fotografa :( chyba mamę będę musiała siłą zaciągnąć, bo mam chrapkę na jakieś porównanie/podsumowanie naszej pracy. W końcu już rok.
Na photobloga nie mam czasu, za dużo się dzieje, szkoła, nauka do egzaminu, ilekroć mam czas pracuje z koniem, mam przecież codziennie stajnie i konie na głowie, do tego lekcje gitary, pomoc w domu i jakieś ćwiczenia czy bieganie jak mi starczy sił. Do tego chciałabym intensywniej zająć się odnową stajni, a nie ma kiedy.. a tak maluje jedno okno czy drzwi na miesiąc <ok>.. Mogłabym dołożyć lekcje śpiewu i jakiegoś aktorstwa :3 Tak, znajdźcie mi na to czas.. i kase :D Dzień jest zdecydowanie za krótki.
Kawa i nauka. Potem spać Jutro zobaczę co tam u Was ;)