bezcisnien.fbl.pl - znów ;-) 

No więc, to będzie baaardzo długa notka ;P Wiem, ze podobnych sklejek na poprzednim fotblogu było fhui, ale z każdym, nawet najgłupszym zdjęciem mam zajebiste wspomnienia <3 Notka raczej zrozumiała tylko dla osób ze zdjęcia, więc wiecie.

Tak więc dzisiejszy sen dopiero tak naprawdę uświadomił mi jak bardzo jestem przywiązana do naszej szkoły, klasy, a przede wszystkim do dziewczyn, a mianowicie Kornelii, Zuźki i Oli. Kto jak kto, ale my ze sobą duuuużo fajnych chwil przeżyłyśmy, także teraz jak przeglądam te zdjęcia, byłam z rana w czwórce idąc tą samą drogą którą zawsze chodziłam do szkoły, to aż mi łzy do oczu naszły xdd. Przypomniały mi się te wszystkie spotkania, rozmowy, nasze krzywe fazy, Kornelii padaki, nasze nazwy, własne ksywki niemal dla każdego, wagary na początku tego roku jak chodziłyśmy do lasku na wschodzie i siedziałysmy na gałązce, Jak Kornelia mieszkała na Pisańskiego i chodziłyśmy gdzieś z Bernim, jak wymślałyśmy jakieś beznadziejne,pojebane zabawy typu Mudżyny, albo u Kamili na urodzinach, albo u Kornelii na chacie jak bawiłam sie z nią w dzieci z wosku, jak dziewczyny kosiły jej ogródek, jak pchałyśmy Berniego do weterynarza, jak w tamte wakacje miałyśmy przypał,  jak wracając z Zuźką rowerem od Kornelii pokarałam sobie całe nogi, a potem siedziałam z Zuźką u niej na schodach i gadałyśmy sobie praktycznie wszystko,przygody za górkami za szkołą (jak np. palenie ogniska z fajnym woźnym i kilkoma innymi osobami ;]), jak chciałyśmy uciec z chaty i poszłyśmy piechotą na Rybitwy, gdzie byłyśmy również w tym roku, wspólne chodzenie po Piszu i śmianie się z siebie, z ludzi, dosłownie ze wszystkiego, Jak kilkakrotniezłapał nas deszcz, a nawet grad z podtopieniem XD Hangary w tamte wakacje, Jak chodziłysmy na stadion, albo na gałązkę, albo na miejscówę pod nowym mostem, jak podpaliłyśmy choinkę w lesie przez niedogaszone ognisko, jak kieeedys kieeedyś chodziłśmy na działki na naszą oponę, nasze wszystkie "przeżycia" z pewnymi osobami,wszystkie osoby którymi Kornelia się podniecała, Żmuda, Parapet w szkole, Izabela, Monia, Ryba, Sucharecek, Grabaż, Krzywy, Andol, Człowiek Kot, Ksz Ksz, Madzia, Sut, Kondom, Dzik, Troll, Budowa przy Łupkach, Chatka Puchatka, Leśna, Żuczek, Piotruś i Gruby Chuj, Dróżka zawsze po szkole, "Ola na przerwie po pokojem", Ola i Ja = taki sam umysł, siedzenie pod kinem, na kręciołku, na kostce, w parku na ostatnie ławce, na rynku, na mureczku, na hotelowej, na szpitalu, Przed lekcajmi na lidlu, przy Galerii Mebli, wychodzenie do Biedry na przerwie, uzależnienie od sarkazmu i kurwa mogę tak jeszcze dłuuugo, dłuuugo wymieniać, więc niech mi kurwa któras z was powie, że nie warto utrzymywać ze sobą takiego samego kontaktu jak wcześniej! Wiem, ze tylko ja tak mówię, bo wy  w trójce i w czwórce będziecie miały nowe znajomości, a ja? ja raczej nie mam ochoty po 3 latach przyjaźni, byciu ze sobą dzień w dzień zostawiać was dla jakichś nowych chujów! I nie wiem jak wy, ale ja będę sie do was codziennie odzywać, choćbym miała sie wam wjebać na chate, sledzic was, czy coś ;d hahah nie no, kurwa Kocham was <3 tyle wam powiem ;> joł :*