piątek wieczór z Mr. Nobody
swoją drogą godny polecenia film, w którym trzeba ostro myśleć, żeby wiedzieć o co chodzi (a to uwielbiam)..
dzisiaj? ot zdjęcie pokazuje, wycieczka do muzeum zoologicznego, które z muzeum miało mało wspólnego, bo "zwirze" były żywe, ale może się nie znam i w muzeach też są żyjące eksponaty :)
na jutro planów brak, a przecież coś trzeba robić, bo po co się uczyć do sesji czy do:
wtorkowego kolokwium z informatyki, czwartkowego z mat i całek oznaczonych, piątkowego z wykładów z informatyki, na poniedziałek za tydzień z systemów, na wtorkową etykę, środową grafikę, czy choćby nawet na poniedziałkowego kolosa poprawkowego z mat 31.01 o 12:00, o egzaminach pierwszego, trzeciego i siódmego nie wsponinając :)
trzeba żyć jakoś intensywniej, bo jeszcze tylko miesiąc studiowania ;pp <pffy pffy i odstukuje w jakieś niestrugane drzewo czy jak to się mówi>..
CAŁKUJ MNIE CAŁKUJ AŻ ZAPŁONĘ JAK POCHODNA!!! JeeeeaaH :D