Nie pamiętam który raz mówię - czas się ogarnąć.
Śnił mi się dziś. I uśmiechał się tym cudownym uśmiechem. Uśmiechem, który nie raz był przeznaczony TYLKO dla mnie
Grześ : "muszę już iść bo się zakocham" Abrakadabra i kurwa znikasz !
dlaczego kurwa to nie działa:(
Za mało czasu minęło, bym umiała bez emocji powiedzieć Ci jak jest.
- Jakoś dziwnie wyglądasz. Chyba Cię coś bierze.
- Odzywał się?
- Nie. - Widziałaś go ?
- tak.
- Jesteś smutna ?
- Nie.
- Jasne.
- Do czego dążysz ?
- Bo widzisz, nienawidzę tego, jak dusisz te uczucia w sobie. złap go wreszcie za szmaty, zaciągnij w kąt i wykrzycz mu w twarz co czujesz.
- Nic nie czuje.
- Oj już przestań. Gdybyś nic nie czuła, to nie sprawdzałabyś po kryjomu co 5min telefonu i nie krzyczała już na wejściu do pracy że masz wyjebane i nic cię nie rusza.
Bo mi się wkręciło na maxa:(