Mała dziewczynka z wielkimi nadziejami. I mały chłopiec chłoniący kłamstwa jak pijawka.
Siedzę z papierosem w ustach, słuchając ulubionej muzyki, trzymając w ręku herbatę karmelową . Zamykam oczy . . . znowu mam mokre policzki .
I choć tyle straciłam zakochując się w Tobie.. ale nie żałuje tego. Bo do miłości nie można nikogo zmusić. Kochać- cieszyć się szczęściem ukochanej osoby nawet jeśli jest szczęśliwy z inną, ważne by był szczęśliwy
Tylko skoro Ci nie zależy, skoro "nie ma miłości na świecie" , to po co się tak gapisz ? tam obok masz to swoje szczęście...jestem jak zakręcona narkomanka , uzależniona od Twojego uśmiechu .
Obiecałam sobie, że już nigdy więcej nie popatrzę w Twoje oczy. Nigdy. Bo teraz zamiast tych magicznych świeczek, widzę ją triumfującą, że zniszczyła to na czym mi zależało. A w głowie kłębi mi się wiele pytań, jedno szczególnie nie daje mi spokoju, a mianowicie : czy w dzisiejszych czasach istnieje jeszcze sprawiedliwość?
Czas przeszły - byłeś ważny. Czas teraźniejszy - jesteś ważny. Czas przyszły - poradzę sobie bez Ciebie..mimo wszystko poradzę sobie chyba
Grześ
Wbrew pozorom, podoba mi się Twoje podejście do sprawy. Też chciałabym mieć na to wszystko wyrąbane "nie ma miłości na świecie" też bym chciała tak czuć i mocno wierzyć w to zdanie
I ogłaszam wszem i wobec, że od dziś, zmieniam się i swoje nastawienie do świata. Będę chłodna i bez uczuć. Będę mniej naiwna. Będę kierowała się tylko i wyłącznie rozumem a nie sercem.