tak żeby pokazać innym, że jazda na puszce wcale nie jest taka straszna.
jednak trochę była. chociaż jonathan i tak mną bardzo nie szarpał. ;)
dziękuję Magdaleno za dzisiejszy dzień. bardzo mi lżej, bo teraz ty też wiesz. tylko moja głupota dalej trochę mnie powala. ;P no ale... wakacje są.
no i Aleksandro. wstawaj wcześniej. :**