moje śliczne dzielo, wiec tak. Dzisiaj był bardzo energiczny i łachowy dzień, bowiem stało się dużo w sumie wydarzyło się jak na jeden dzień. Sama w to nie mogę uwierzyć. Cóż to był za fajt, na glebie i jechana. Dzień po dniu jakiś przypał mieć no przegięcie. Dzisiaj no wiadomo po trochu zbyt dużej ilości się było i odpierdalało. Wszysto bym zrozumiała tylko nie o rodzicach, serio. Wszystko zniosę. Więc jak mówię nie dziwie się nam że coś jednak poszło nie po naszej myśli, bo w sumie wiedziałam że to tak się skończy. Ale nie dziwie się, jak to się mówi cwaniak w necie, pizda w świecie. No ale cóż, przypadki również takie sie zdażają. A bidra co dojebał, obrońca wielorybów. fazafazafazafaza. hahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahhahaahhahahahaha,jebłam. Padłam i nie wstaje XD
"cwaniaczki wszędzie,cwaniaczki...."